Czytałam i czytałam i już wiem co mi w tej serii nie pasuje. Elena. Tak wiem, główna bohaterka, ale gdy nie było jej na początku czytanie szło mi o wiele szybciej. Jak dla mnie książka obyłaby się bez dwóch głównych bohaterów: Eleny i Stefano. Resztę bohaterów bardzo lubię. Ciekawy wątek kitsune. Coś nowego i niespotykanego.