Zagrożeni

Zagrożeni - C.J. Daugherty Pierwszy rozdział enigmatyczny, nie ukrywam, że mnie zaciekawił. Ale czemu tylko jeden rozdział? Reszta jest raczej słaba, a ostatnie strony, które powinny najbardziej trzymać w napięciu zwyczajnie mnie usypiały. Allie jest dla mnie coraz bardziej irytująca. W połowie książki miałam ochotę krzyczeć "zdecyduj się w końcu dziewczyno, chcę poczytać wreszcie o czymś interesującym". Miałam nadzieję na poznanie przyjaciół Allie, ale tak naprawdę nie wiemy o nich nic. Bohaterowie latają po szkole jak koty z pęcherzem, nic nie wiedzą, niczego się sami nie domyślą. A te ich akcje i plany? Wymyślane w 5 minut i zupełnie nieprzemyślane. Już dawno można przypuszczać kto jest szpiegiem, chociaż nie jest to potwierdzone, a oni skaczą wokół tego kogo nie trzeba. Mam wrażenie, że nie zrezygnowałam z tej serii tylko dlatego, że sam zamysł i niektóre sceny przypominają mi serię o Harrym Potterze. Miałam nadzieję na Pottera, a dostałam Sheridan. No cóż.